Jest coraz bardziej popularna. Ci, którzy raz spróbowali, nie potrafią bez niej żyć.

Moda na medytację rośnie w spektakularnym tempie. To jedyne remedium, które wspiera nas i leczy. W dzisiejszym świecie trzeba naprawdę umieć się skoncentrować, by wybierać to, co nam służy. A podejmowanie takich decyzji nie jest łatwe. W natłoku informacji i chaosie coraz trudniej jest nam usłyszeć nasz wewnętrzny głos. Ci jednak, którzy medytują, słyszą go częściej i wyraźniej.

Cisza jest w tobie

Medytacja to przede wszystkim sposób na wyciszenie. Podczas praktyki relaksujemy się i odprężamy. To darmowe i cudowne narzędzie, które pomaga nam osiągać spokój i wewnętrzną harmonię. Kiedy na zewnątrz dzieje się tak wiele, ty możesz zasiąść do medytacji i odnaleźć pokój i równowagę wewnątrz siebie.

Lepsza wersja ciebie

Jest to proces samodoskonalenia. Zanurzania się w sobie. Obserwacji własnych myśli. Podczas tej praktyki dowiadujesz się, jakie są twoje myśli. Patrzysz na nie z dystansem i zaczynasz dostrzegać, że nie jesteś ani myślą, ani emocją. Taka obserwacja i doświadczenie siebie, poprawia nie tylko koncentrację, ale pomaga lepiej poznać siebie. Co lubię, a czego nie. Co mogę zmienić?

Po regularnym praktykowaniu widzimy szerzej zakres naszych możliwości. Szybciej się uczymy, jesteśmy bardziej kreatywni i łatwiej podejmujemy decyzje. Nasze relacje i związki z innymi ludźmi ulegają poprawie. Medytując bowiem, bardziej panujemy nad gniewem i złością. Czujemy większą empatię w stosunku do innych.

Radość mieszka w środku

Medytacja redukuje nie tylko poziom stresu, ale też pomaga nam w lepszym radzeniu sobie z nim na co dzień. Zmniejsza się w nas napięcie. Zanikają lęki i wątpliwości. Bardziej ufamy i wierzymy. Złe samopoczucie ustępuje na rzecz małych radości. Praktykując regularnie, czujemy przypływ energii.

Chce nam się więcej i cieszą nas rzeczy małe. Medytacja to praktyka w przestrzeni, w której czujemy się bezpiecznie. Łatwo wtedy o harmonię i wewnętrzny balans. Z tego miejsca szybciej dostrzegamy to, co nas cieszy. Uśmiechamy się częściej i kierujemy w stronę działań, które sprawiają nam radość.

Jesteś wiecznie młody

Ten, kto medytuje, jest biologicznie młodszy, niż wskazuje na to jego metryka. Starzenie się ma związek, że skracaniem się telomerów-fragmentów chromosomów w naszych komórkach, które im są dłuższe, tym organizm jest młodszy. Udowodniono, że medytacja spowalnia proces skracania się telomerów, czyli nasze ciało starzeje się wolniej. Im dłużej medytujesz, tym spowalniasz coraz bardziej proces starzenia się i wiotczenia skóry. Nawet krótka, ale regularna praktyka niesie ze sobą wiele korzyści. To nic nie kosztuje, a warto spróbować. Otwórz tylko na nią swój umysł. Zasiadając do niej, niczego nie oczekuj.

I nie bój się, bo niczym nie ryzykujesz. Medytowanie nie niesie żadnych skutków ubocznych. Wręcz odwrotnie. Pomoże ci radzić sobie lepiej w podróży zwanej ż